Prymas Wyszyński - mąż stanu i pasterz Kościoła w Polsce

Historia narodu i Kościoła znaczona jest nie tylko doniosłymi wydarzeniami, ale również obecnością wielkich ludzi. Oni wpisują się w nasze dzieje i w pewnym sensie tworzą je. Historia Polski zna takich ludzi, jednym z nich jest kard. Stefan Wyszyński. Mówimy o nim mąż stanu, bohater narodowy, odważny przeciwnik władzy komunistycznej. Te określenia i tytuły właściwie opisują rolę jaką odegrał kardynał Stefan Wyszyński w dziejach naszego Kościoła i narodu. Prymas Wyszyński całym sercem kochał Polskę, powiedział: „Kocham Ojczyznę więcej niż własne serce i wszystko co czynię dla Kościoła, czynię dla niej”. Nie uważał siebie za polityka, ani dyplomatę, nie był działaczem, ani reformatorem. Był jednak przewodnikiem duchowym, pasterzem naszych dusz jeszcze za życia, ale również i teraz. Był apostołem Jezusa Chrystusa.

Prymas Tysiąclecia stojąc w obronie Polskiej racji stanu, stawał w obronie Ewangelii, wolności kultury religijnej, obronie wolności człowieka, ładu moralnego i moralności chrześcijańskiej. Naród, żeby zdrowo rozwijał swoich obywateli, musi posiadać zdrową moralność, która w czasach komuny była nieustannie łamana. Dlatego potrzebny był ktoś, kto stał na straży tej moralności. Zdrowa moralność zgodna z Ewangelią jest wybitnie wymagająca ale konieczna, bo niesie narodowi zdrowie. Gdy człowiek zapomni o Bogu traci harmonię, w jego życiu zaczyna panować chaos i człowiek zapomina kim jest i dokąd zmierza. Kardynał Wyszyński budował w Narodzie odpowiedzialność, poruszając sumieniami obywateli, dodawał odwagi w podejmowaniu właściwych decyzji. Polska to był dla niego kraj mocny duchem, oparty na fundamencie wiary, którego siłą jest Chrystus.

Najważniejszą sprawą polskiej racji stanu to rodzina i o tą polską rodzinę walczył. Bez mocnej, zwartej, zespolonej rodziny nie ma Narodu. Dobrze to rozumiał Kardynał Wyszyński, sam wychowywał się w takiej rodzinie. Urodził się w wielodzietnej rodzinie, w atmosferze miłości, głębokiej wiary, szacunku do drugiego człowieka oraz umiłowania Ojczyzny. Niestety jego matka zmarła, gdy miał dziewięć lat. Tęsknota za matką towarzyszyła mu już do końca życia. 

W nauczaniu Kardynała Stefana Wyszyńskiego o rodzinie odnajdujemy troskę i autentyczny chrześcijański kształt tej rodziny, wypływający z odpowiedzialności i głębokiego patriotyzmu Kardynała. Zdaniem Prymasa Tysiąclecia bez rodziny nie ma przyszłości narodu. Zdrowa, silna rodzina to nasza przyszłość. Jedyną drogą polskiego Kościoła jest człowiek formowany przez rodzinę i Naród. Prymas pisał, że Rodzina i Naród to nie są instytucje, to są organizmy żywe, mające swoją własną dynamikę i przejawy biologicznego bytowania. Poza nimi wszystkie inne formy bytowania, taki jak państwo, rząd, partia - mają wymiar instytucji. Naród i rodzina muszą istnieć, a tamte mogą istnieć lub nie1.  Rodzina jest największą siłą Narodu i jednocześnie gwarancją jego przetrwania. 

Ustrój komunistyczny, który obowiązywał za życia Kardynała Stefana Wyszyńskiego próbował wpoić polskiemu społeczeństwu poglądy komunistyczne. Nie było to możliwe bez uprzedniego zniszczenia polskiej rodziny i osłabienie wiary w Narodzie. Państwo komunistyczne próbowało rozbić tradycję chrześcijańską, narzucając pogląd materialistyczny. Dążenia przywódców komunistycznych szły w kierunku zastąpienia funkcji rodziny, funkcją i opieką państwa socjalistycznego. W życie weszły ustawy o rozwodach, była zgoda na przerywanie ciąży, przebudowany został system wychowania dzieci i młodzieży, który oparł się na ateizacji i laicyzacji. Wprowadzono nowy system pracy, który z każdej strony osłabiał wewnętrzną jedność rodziny. 

W 1945 roku dekretem KRN wprowadzono nowe przepisy prawa małżeńskiego, które nakazywały przymus ślubów cywilnych i jednocześnie ułatwienie procedury rozwodów. W obronie praw rodziny Kardynał Wyszyński razem z kościołem polskim 2, rozpoczęli starania o przywrócenie moralnego ładu oraz status rodziny i narodu. Niejednokrotnie więc wzywano do zmobilizowania duchowej siły Narodu, do obrony życia nienarodzonego, do wierności ślubom małżeńskim, do podniesienia moralności współżycia małżeńskiego, do cnoty męstwa i wstrzemięźliwości, do czujności nad wychowaniem moralnym i religijnym młodzieży i dzieci, aby z rodzin katolickich nie wyrastali ateiści i poganie 3. Jasnogórskie śluby wprowadzone przez Prymasa wprost nawoływały do zrozumienia i zastosowania podstawowych zasad obrony Narodu przez obronę rodziny. Prymasowskie spojrzenie na naród sięgało wartości duchowych człowieka. Społeczność narodowa nie tylko jest złączona jednością fizyczną obywateli, nie tylko jednością pochodzenia przez związki krwi, ale przede wszystkim, jest to jedność duchowa „ jedność serc” 4. Prymas mówił, że należy pracować nad tym, aby życie narodu organizować wokół rodziny, rodzina jest podstawą budowania społecznego narodu. Rodzina rodzin – naród, powstaje z tych rodzin i to, jakie będą rodziny, pokaże jaki będzie i naród. Gdy rodziny będą zwarte, wierne i nierozerwalne – narodu nikt nie zniszczy 5

Prymas rozumiał swoją misję w sferze polityki, jako element służby narodowi, praktykował cnoty miłości wobec rodaków, „Kochał Ojczyznę więcej niż własne serce…”. Miłość ta kazała stawać mu w obronie Ojczyzny, domagając się od komunistycznych władz poszanowania praw wiernych do wolności religijnych, broniąc rodzinnej kultury przed dewastacją, stając w obronie dzieci nienarodzonych. Podczas internowania i przymusowego odosobnienia, w Stoczku Warmińskim, w Prudniku Śląskim i w Komańczy w latach 1953-1956 pisał „Listy do swoich kapłanów”, pisma te nie miały charakteru traktatów teologicznych, ale były osobistym świadectwem, głębokiej modlitwy. 
W tych trudnych chwilach internowania miał świadomość swojej tożsamości otrzymanej od umiłowanego Chrystusa. Według Prymasa naśladowanie Chrystusa, Jego cnót, prowadzi kapłana, chrześcijanina, ku rzeczywistości bycia żywym obrazem Chrystusa. Przekazując kapłanom swoje rozważania, uczył jak powinien postępować kapłan, aby stać się prawdziwym naśladowcą Chrystusa.

Tożsamość kapłana związana jest z dwoma znakami, które dał swoim uczniom Jezus Chrystus po swoim zmartwychwstaniu, podkreślał Prymas. Pierwsze z nich to rozmowa z Piotrem nad Jeziorem Galilejskim 6, Chrystus pyta Piotra o miłość do Niego samego. Z miłości bowiem ku Bogu wyrasta wszystko. Człowiek, który przyjmie taką postawę serca jest gotów stać się apostołem. Drugim znakiem jest posłanie uczniów przez Chrystusa, aby nauczali wszystkie narody i chrzcili je w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego 7. Misja ta ma wypływać z miłości do Boga, z doświadczenia miłości trynitarnej, prowadzi - za przykładem Dobrego Pasterza – do Ojca, przez Syna, w Duchu Świętym 8. Kapłan jest osobą, która jak każdy chrześcijanin - wiedzie życie w Trójcy Świętej. Ojciec posyła na świat Syna, aby w znaku krzyża, przez zbawczą Krew dać nowe życie ludziom. A Duch Boży sprawia, ze ludzie mogą stać się synami Bożymi i mogą wołać «Abba, Ojcze!» 9. Kapłan jest „sługą wspólnoty w Trójcy Świętej” i na sobie niesie Jej znak do wiernych. Kapłańskie życie staje się posługą i uwielbieniem Trójjedynego Boga. Misja kapłańska czerpie wzór z działalności Chrystusa, który prowadzi ludzi ku Ojcu, przygotowuje na przyjęcie daru Ducha Świętego, którego wspólnie z Ojcem zsyła Kościołowi 10. Prymasowi Wyszyńskiemu chodziło o to, by kapłan podobnie jak Chrystus, prowadził wiernych do Ojca i nie przesłaniał Tego, którego ma ukazywać. Kapłan ma nieustannie dążyć do tego by być nieustannie otwartym na działanie Ducha Świętego, aby dać Mu się prowadzić. Do zadań kapłana należy ukazywanie wiernym życia Bożego, aby wierni potrafili rozpoznawać działanie Osób Bożych w codziennym życiu.  

Żyć na wzór Chrystusa jest trudnym dla nas zadaniem, dlatego musimy czerpać z nauki jaką dawał nam Kardynał Stefan Wyszyński. Jest on dla nas nieocenionym wzorem i mężem stanu, godnym naśladowcą Mistrza, Jezusa Chrystusa. Prymas w obliczu konfrontacji z machiną państwa komunistycznego, które świadomie prowadziło walkę z religią, wykazał się odwagą, mądrością w odczytaniu znaków czasu. Mimo prześladowań jakie go spotkały, potrafił wykorzystać polityczną koniunkturę, aby nie tylko odzyskać wolność, ale także skutecznie poszerzyć granice wolności Kościoła w Polsce. Dawał nadzieję, którą wszyscy potrzebowali. W styczniu 1981 r. podczas spotkania z dziekanami archidiecezji warszawskiej, prymas Wyszyński stwierdził, że „sytuacja w kraju zmusza Kościół do podejmowania zadań, które nie są ściśle jego zadaniami. Zwrócił też uwagę, że Kościół najbardziej pomaga Polsce przez wypełnianie własnych zadań: przez głoszenie Ewangelii, modlitwę, oddziaływanie moralne, przez misje, zachęcanie ludzi do odnowy osobistej, przez wypełnianie swoich zadań kapłańskich i duszpasterskich w Ojczyźnie” 11. Początkowo upominając się tylko o prawa religijne, o wolność działania dla Kościoła, w konsekwencji poszerzył prawa wszystkim obywatelom. Położył fundament pod pojednanie narodów, wysyłając list do biskupów niemieckich ze słowami ”udzielamy wybaczenia i prosimy o nie”, które miało charakter religijno-moralny, ale również i polityczny. Nauczał władze jak budować ład społeczny, jak odbudować moralność i zaufanie społeczne. Był niewątpliwie mężem stanu i pasterzem Kościoła, ponieważ przeprowadził ukochany Naród przez trudny okres w historii.

 

Przypisy

1. S. Wyszyński, Kazania na uroczystość Świętej Rodziny, Warszawa, kościół Świętego Mikołaja, 13 I 1957, 
w: KiPA, t 2, Cz, s. 15 (KiPA oznacza kazania i przemówienia autoryzowane przez samego autora).

2. A. Skreczko, Troska Kościoła Katolickiego w Polsce o małżeństwo i rodzinę w okresie Wielkiej Nowenny (1957- 1966), Białystok 2002r

3. S. Wyszyński, Każdy kapłan pracuje nad wprowadzeniem w życie Ślubów Jasnogórskich, Apel do duchowieństwa,  Komańcza VIII 1956, w: idem, KiPA, t 1, Cz, s. 69-70

4. S. Wyszyński, Jasnogórskie zobowiązania, Bydgoszcz 19 XII 1956, w: idem, KiPA, t 1, Cz, s. 300

5. S. Wyszyński, Do górali tatrzańskich, Zakopane, kościół parafialny, 19 VIII 1957, w: idum, t 2, Cz, s. 310

6. J 21,15-19

7. Mt 28,18-19

8.  S. Wyszyński, List do moich kapłanów, Cz 1, Wspólnie z Trójcą Świętą, Paryż 1969, s. 11  

9. Rz 8,15

10. S. Wyszyński, Listy do moich kapłanów, Cz 1, Wspólnie z Trójcą Świętą, Paryż 1969, s. 12

11. https://przystanekhistoria.pl/pa2/tematy/stefan-wyszynski/37951,Prymas-Wyszynski-maz-stanu-i- kardynal.html

Foto

wikipedia.org

 

 

 

Kłodzko - "Kolejny raz trzeba będzie wszystko odbudować"

Kłodzko - "Kolejny raz trzeba będzie wszystko odbudować"

Będąc misjonarzem wiele razy byłem w Kłodzku pięknym mieście, które doświadczyło dramatu "powodzi stulecia" 1997....

Przeczytaj więcej
Wyniki wyborów do Rady Parafialnej

Wyniki wyborów do Rady Parafialnej

Ogłoszenie Komisji Wyborczej

Przeczytaj więcej
Wybory do Parlamentu Europejskiego

Wybory do Parlamentu Europejskiego

9 czerwca 2024

Przeczytaj więcej